Najważniejsze parametry myszy dla gracza

Jeden z najczęściej pojawiających się problemów odnoszących się do zakupu myszy dla gracza wiąże się z sensorem, pytanie dotyczy więc tego, czy lepiej zdecydować się na sensor optyczny, czy też laserowy. Oczywiście, nie brakuje osób, które przypominają w tym miejscu, że sensory laserowe również są optycznymi, choć jednak w obu przypadkach mamy do czynienia ze wskaźnikami, które korzystają z diod, nazewnictwo to przyjęło się już do tego stopnia, że bywa używane bezrefleksyjnie.

Jeśli więc jesteśmy je w stanie zaakceptować, możemy przejść do kwestii zasadniczej. Nietrudno się przy tym domyślić, że kluczowe znaczenie mają w takim wypadku nie tylko nasze własne oczekiwania, ale i to, na ile zasobnym portfelem dysponujemy. Jeśli chcemy kupić myszkę optyczną, nie powinna nas ona kosztować więcej niż 70 PLN. Czujnik laserowy jest zdecydowanie droższy, a koszt wynoszący 150 złotych wcale nie jest zbyt mały. Co więcej, oszczędzanie i kupowanie najtańszych modeli danego typu nie ma większego sensu, jeśli zależy nam na graniu, a nie na zdobyciu rozwiązania, którym można się będzie pochwalić w towarzystwie. Jakość sensorów znajdujących się w tanich urządzeniach nie jest najwyższa, kursor często gubi się więc i skacze i to nie tylko w myszka do komputera​trakcie rozgrywki, ale i wtedy, gdy nie musimy wcale korzystać z myszy. Jeśli zdecydujemy się na wskaźnik nieco droższy, możemy liczyć na to, że nie będzie on obciążony przynajmniej częścią wad typowych dla tańszych odpowiedników.

Dobra myszka optyczna jest w stanie bez większych problemów działać na większości powierzchni, przynajmniej w teorii nie wymaga więc podkładek. Niestety, doświadczenia graczy nie pozwalają już na tak duży optymizm, należy więc liczyć się z tym, że nie obejdzie się bez dobrej maty. Jeśli zdecydujemy się na urządzenie z diodami świecącymi, nie musimy martwić się nawet o to, czy powierzchnia, na której pracujemy, jest płaska, czy też chropowata, myszki laserowe sprawdzają się jednak przede wszystkim tam, gdzie nie ma wybrzuszeń albo występują one w niewielkich ilościach. Te ostatnie wskaźniki są też zazwyczaj bardziej precyzyjne. Ponownie wypada wspomnieć o tym, że mówimy w tym kontekście przede wszystkim o modelach droższych. Tańsze sprawdzają się znacznie gorzej. Jeszcze innym rozwiązaniem są myszki nie z jednym, ale z dwoma sensorami. Tym razem musimy liczyć się na jeszcze większy wydatek, w zamian zyskujemy jednak rozwiązanie, które łączy w sobie największe zalety każdej z dwóch technologii. Nowością, która może się spodobać, jest też kalibracja czujnika bezpośrednio pod daną podkładkę.